Gry



Zegarek


Menu


[O nas] [Wydarzenia] [Forum]
Nasze artykuły















Przygotował Michał Markowski

Worms 4 to czwarta odsłona przygód tytułowych "robali" jaka ukazała się w 3D. Tym razem robaki zmierzą się ze sobą całkowicie inaczej niż przedtem, ponieważ będą ubrane w kapelusze, rękawice czy okulary, a także będą władały bronią, którą sami zaprojektujemy!

Ubrania naszych robali rzeczywiście są zabawne i kolorowe, każdy znajdzie na pewno coś takiego, by jego drużyna stała się ciekawa i oryginalna. Niestety, tryb tworzenia broni nie jest aż tak rozbudowany- polega tylko na dobraniu stylu lufy, kolby, celownika i trzonu broni spośród niewielkiej ilości alternatyw. Drugi krok to określenie prędkości lotu, zniszczenia terenu itp. Dlatego też, uważam iż ta opcja daje od siebie za mało, by nazywać ją innowacyjną, jak często jest opisywana…



Może teraz trochę o fabule. Ta w Wormsach nie jest i nigdy nie była zbyt rozbudowana, bo w tej grze najważniejsze są przecież akcja i umiejętności gracza. Historia (a właściwie trening) rozpoczyna się na uniwersytecie, w którym uczy profesor Robaczywek- będzie przez dłuższą część gry naszym dowódcą dającym rozkazy i zadania. Naszą pierwszą misją jest wypędzenie chuliganów z uniwersytetu, kiedy już to zrobimy, zostaniemy podopiecznymi profesora. W trakcie przejażdżki jego wehikułem czasu wszystko się komplikuje i drużyna robali utkwi w średniowieczu. By się stamtąd wydostać, będzie musiała przejść szereg trudnych misji…

Zadania w tej odsłonie gry dzielą się na kilka rodzajów: pokonaj drużynę przeciwną, nie pozwól by wróg zniszczył twoją twierdzę/robala, zepchnij nieprzyjaciela na określoną pozycję, ucieknij za linie wroga i inne. Misje w trybie dla pojedynczego gracza są naprawdę świetnie odnowione i nie nudzą się po drugim razie. Fabuła gry przenosi nas w różne odcinki czasu, więc powalczymy z "prehistorycznymi robakami" kowbojami i z całą masą innych zwariowanych przeciwników. Tryb gry sieciowej poza nową opcją rozgrywki "Ojczyzna", który polega na obronie swojej bazy i zniszczeniu bazy nieprzyjaciela, pozostaje niezmienny i niezmiennie lubiany przez graczy! Na internetowych polach walk można spotkać ludzi niemal z każdego zakątka świata- Portugalczyków, Finów, Anglików a nawet Polaków! Zdecydowanie rozgrywka sieciowa najbardziej spodobała mi się w tej grze!



Dla podsumowania powiem jeszcze coś o grafice i dźwięku. Jeśli chodzi o audio Wormsy stawiają na spokojne, bajkowe pioseneczki, zaś grafika ma swój (jak zawsze) równie bajkowy i jaskrawy styl. Pomimo niektórych wad i niewielu nowości, gra bardzo przypadła mi do gustu i polecam ją wszystkim, którzy lubią, prostą, wartką rozgrywkę.











































































Autor Michał Markowski


KNIGHTS - Darmowa gra internetowa